|
2:1 (1:0) |
|
HALNIAK Targanice |
|
Naroże Juszczyn |
|
Czas spotkania: 90 min.
~~
Warunkiem odskoczenia od strefy spadkowej było zdobycie kompletu punktów z drużyna środka tabeli – Narożem Juszczyn. Jak już pisałem w artykule przed rozpoczęciem rundy rewanżowej, w Halniaku już raczej w tej rundzie nie zagra kilku wartościowych zawodników. Dużym wzmocnieniem zespołu miała być pozycja bramkarza, i trzeba powiedzieć ,że nowy nabytek Halniaka – Rafał Zieliński spełnił pokładane w nim nadzieje. Gdyby nie on to po 10 minutach mogliśmy przegrywać 0-3. Doskonale wyszedł do zawodników szarżujących bezkarnie na polu karnym gospodarzy. Linia obrony grała bez Bizonia i nieobecnego w tym meczu Nowaka. Dopiero po udanych interwencjach Rafała uspokoili swoją grę stoperzy: Zieliński Maciek i Zborowski. Bardzo dobrze na skrzydłach zagrali Urbańczyk na lewej i Rokowski na prawej flance. Ten drugi w 14 minucie powinien wpisać się na listę strzelców. Po minięciu obrońcy, wygrał pojedynek z bramkarzem i zamiast strzelać szukał lepiej ustawionego Górskiego, ale bramkę zdążyli zabezpieczyć obrońcy Naroża. W akcji tej na polu karnym był faulowany Górski ale arbiter główny (Adamczyk) był innego zdania. Minute później z 18 metrów strzelał Górski, Wydawało się że piłka sunąca po ziemi padnie łatwym łupem bramkarza, lecz ten z wielkim trudem wybił piłkę na korner. W 22 minucie Rokowski już precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne, a Górski wyprzedził bramkarza kierując piłkę do siatki. W 32 minucie mogła paść najładniejsza bramka meczu. Ponownie z prawej stronie Rokowski urwał się obrońcą ostro zacentrował w pole karne, a piłka o milimetry minęła głowę rzucającego się szczupakiem Górskiego. W pierwszej połowi goście grali , dość silnie wiejącym wiatrem, ale poza pierwszymi minutami nie zagrozili bramce gospodarzy. W 57 minucie powinno być 2-0. Z lewej strony piłkę wywalczył Urbańczyk i z pod samej linii końcowej skierował ją w pole karne, przepuścił ją Marczak a nadbiegający Powroźnik powinien skierować ją do odkrytej bramki, ale zrobił to tak niefortunnie że piłka przeleciała nad poprzeczką. W 55 minucie było 2-0. Indywidualną akcją popisał się Fujawa. Minął dwóch obrońców i będąc sam przed bramkarzem, przerzucił piłkę na drugą nogę, zapytał się bramkarza w który róg strzelać i umieścił piłkę w przeciwnymi Po zdobyciu bramki gra Halniaka jakby troszkę siadła. Groźniej zaatakowali goście. W 65 minucie silny strzał przeleciał nad poprzeczką, a w 70 minucie wywalczyli rzut karny po starciu bramkarza z napastnikiem. Wykonawca karnego strzelił precyzyjnie i mocno obok lewego słupka Zielińskiego i piłka po rękach wpadła do bramki. Ostatnie 20 minut to już raczej walka w środku pola i żadna z drużyna nie wypracowała klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Chcę jeszcze zaznaczyć że jeden z zawodników gości powinien w 60 minucie opuścić boisko po brutalnym faulu na Marczaku, ale nie został ukarany nawet żółtym kartonikiem. Cieszą trzy punkty , a jeszcze bardziej dobra postawa całej drużyny w tym pierwszym, bardzo ważnym meczu.
1.
Rafał Zieliński
2.
Łukasz Ławeczka
3.
Wojciech Zborowski
4.
Maciej Zieliński
5.
Grzegorz Wocial
6.
Tomasz Fujawa
7.
Krzysztof Powroźnik 65"
Dariusz Kubik
8.
Sebastian Marczak
9.
Kamil Rokowski (1 asysta)
75"
Kamil Kierczak
10.
Mariusz Urbańczyk
11.
Andrzej Górski 76"
Krzysztof Talik
Oceny zawodników »
Andrzej Górski
Krzysztof Talik
Krzysztof Powroźnik
Dariusz Kubik
Kamil Rokowski
Kamil Kierczak
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.